Ewa Woźniak. Projektantka ubioru


Czas czytania 4 minuty

Ewa Woźniak jest projektantką ubioru z zamiłowania i wykształcenia. Realizuje swoją pasję tworząc markę Kulta. Ubrania Kulty produkowane są w małych szwalniach i pracowniach krawieckich. Ewa wspiera wyłącznie lokalnych rzemieślników. Wyszukuje też polskich producentów dzianin i tkanin. Wierzy, że wspieranie rodzimych pośredników i podwykonawców to inwestycja w produkt i w społeczność, a wytwarzane lokalnie ubrania zyskują na znaczeniu, dzięki czemu osoba, która je nosi, czuje się wyjątkowo. Kolekcje Kulty produkowane są w niewielkich seriach.

 



Mieszkam w Łodzi.

Z wykształcenia jestem… magistrem sztuki projektowania ubioru. [uśmiech]

Wykształcenie dało mi… zawód, pasję, cel w życiu.



Z zawodu jestem… projektantką odzieży.

Mój zawód jest dla mnie… w tej chwili wszystkim.

W tym zawodzie nauczyłam się, że funkcjonalność to podstawa.



Moi klienci to… dojrzałe i świadome kobiety, w wieku 30-45+, ceniące dobrą jakość, pomysł i oryginalność.

Najwięcej czasu w ciągu dnia poświęcam na pakowanie paczek [uśmiech]. Ogarnianie każdego projektu od pomysłu do produkcji.

Praca jest dla mnie ważną częścią życia i dnia, i całe szczęście robię to co kocham.



Początki swojej pracy wspominam jako czas totalnej nauki i pokornego podejścia do powierzanych mi zadań.

Z pewnością nie jest to praca dla osób, które nie są wytrwałe.

Moja rada dla zainteresowanych pracą w zawodzie, który wykonuję to... wierzyć w siebie i swoje możliwości, nie poddawanie się i poruszanie się w jednym określonym celu.



Moje najważniejsze narzędzie pracy to… pióro i nożyczki.

Gdybym nie robiła tego, co teraz, to pewnie… uczyłabym w szkole.

Dzień pracy zaczynam około 9.



Najtrudniejsze w mojej pracy... marketing.

Inspiracji szukam… w życiu i na ulicy, w filmach.

Konkurencja to dla mnie… hmmm, sama nie wiem.



Pierwsze zarobione pieniądze wydałam na… nie pamiętam …na życie na podróż to wielce prawdopodobne, ha albo na buty!

Największy sukces… pierwsze pikowane czarne Kioto, czyli kimono z pikowanego muślinu, które powtarzam już któryś rok.

Największa porażka… czarne lato, okazuje się że moje klientki lubią kolor czarny latem.



Nie wyobrażam sobie życia bez… mojego kimona.

Jako dziecko marzyłam… że będę projektantką odzieży, naprawdę!

Po pracy to czas... na spacer z psem, kawę z przyjaciółmi, dobrą książkę i oglądanie albumów wnętrzarskich.



To, co lubię robić najbardziej to... spotykać się z Przyjaciółmi i dobrze spędzać z nimi czas.

Jestem dumna z… siebie.

Najważniejsza decyzja w moim życiu to… odejście z korporacji po 12 latach pracy.



Największym szaleństwem w moim życiu było… Kulta.

Najważniejsze słowa jakie usłyszałam… że wszystko zawdzięczam swojej pracy i wytrwałości.

Chciałabym się jeszcze nauczyć… konstrukcji odzieży, bo od niej wiele zależy.



Mój kraj to dla mnie… Patrzę na niego przez pryzmat ludzi, których poznałam na swojej drodze. Dzięki nim tu też jestem.

Kultura jest dla mnie… bardzo ważna.

Mój cel… żebym już zawsze robiła tylko swoje rzeczy.

 

Wysłuchała Maja Ruszkowska-Mazerant

Poznaj Kultę >>TUTAJ<<