Twórca, tworząc swoje dzieło, robi to w określonym celu. Tworzy, ponieważ chce wyrazić swoją wrażliwość, bo ma talent, który chce wykorzystywać, bo ma umiejętności, których nie mają inni. Każdy twórca ma swój indywidualny cel. Ma również prawo chronić swoje dzieło przed kopiowaniem, bezprawnych wykorzystywaniem, czy – mówiąc wprost – kradzieżą. Jakie możliwości w polskim prawie mają twórcy? Czym jest własność intelektualna? Jak wycenić autorskie dzieło? A także jak je chronić i sprzedać? Pytamy o to Katarzynę Plewkę-Gembalską, radcę prawną.


Czym jest własność intelektualna?

Własność intelektualna to bardzo szerokie pojęcie – w Polsce rozróżnia się bardziej pojęcie praw autorskich do utworu i prawa własności przemysłowej.  Własność intelektualna to wszelkie wytwory ludzkiego umysłu. Zgodnie z art. 2 pkt. VIII) Konwencji o ustanowieniu Światowej Organizacji Własności Intelektualnej, sporządzonej w Sztokholmie dnia 14 lipca 1967 r. własność intelektualna oznacza prawa odnoszące się do: dzieł literackich, artystycznych i naukowych, interpretacji artystów interpretatorów, wynalazków z każdej dziedziny techniki, odkryć naukowych, wzorów przemysłowych, znaków towarowych, nazw handlowych oraz oznaczeń handlowych, ochrony przed nieuczciwą konkurencją. Pojęcie to obejmuje m.in. prawo autorskie i prawa pokrewne, prawa własności przemysłowej, prawa do baz danych, dobra osobiste, czy inne prawa do know-how.

 

Jak wycenić własność intelektualną, co ma znaczenie przy takiej wycenie?

Istnieje kilka metod wyceny własności intelektualnej, z których najczęściej stosowane obejmują:

Metodę kosztową: opiera się ją na obliczeniu kosztów poniesionych na rozwój i utrzymanie danej własności intelektualnej. Może ona uwzględniać koszty bezpośrednie, takie jak wynagrodzenia pracowników – tak zwane roboczogodziny, koszty badawczo-rozwojowe, opłaty za patenty, oraz koszty pośrednie, takie jak koszty utrzymania infrastruktury i zarządzania.

Metodę rynkową: polega na porównaniu podobnych aktywów intelektualnych, podobnych utworów, które były sprzedane lub były przedmiotem wcześniejszych umów licencyjnych na rynku. Ta metoda wymaga dostępu do danych na temat podobnych transakcji, co czasami może być trudne ze względu na poufność takich umów ale również niemierzalność, niepowtarzalność  pewnych utworów.

Metodą dochodową: ta metoda opiera się na oszacowaniu przyszłych przepływów pieniężnych generowanych przez daną własność intelektualną. Może to obejmować przyszłe zyski związane z wykorzystaniem WI oraz oszacowanie kosztów związanych z utrzymaniem i ochroną WI.

 

A co w sytuacji kiedy nad dziełem pracuje kilka osób? Kto ma prawa do własności intelektualnej w pracy zespołowej?

Wszyscy – w zależności od tego co każdy z nich wniósł do tego – każdy z nich w zależności od wniesionego nakładu pracy będzie miał prawo do danego utworu w takiej części – oczywiście jeśli została zawarta umowa – kwestia tych praw może być kształtowana nieco odmiennie lub można z góry wskazać jednego beneficjenta stworzonego utworu – np. firmę, która zatrudnia twórców mających pracować nad utworem.

 

Czy patenty, tantiemy, licencje – to forma ochrony własności intelektualnej?

Tak, to właśnie forma ochrony własności intelektualnej. Chronią nas licencje, które uregulowane są w ustawie o prawach autorskich i patenty regulowane w prawie własności przemysłowej. Natomiast tantiemy to wynagrodzenie dla twórcy – z reguły występujące w prawie autorskim.

 

Jak chronić własność intelektualną?

To bardzo szerokie pojęcie, na które trudno odpowiedzieć. W polskim prawie przewidziane są różne mechanizmy, które zabezpieczają twórcę właśnie w przytoczonych wcześniej ustawach. Ważne, aby twórca miał możliwość  przeciwdziałania naruszeniom. Prawo przewiduje możliwość występowania do sądu z wnioskiem o odszkodowanie za nieuprawnione korzystanie z  cudzych praw i nie ma tutaj znaczenia czy mówimy o podpisaniu się pod cudzym utworem literackim czy też używaniem jednakowego wzoru sukienki.

Jeśli chodzi zaś o samo zabezpieczenie praw warto starać się zabezpieczać dowody potwierdzające, iż byliśmy twórcami danego dzieła – np. zapisywać datę kiedy coś zostało stworzone. Można też projekt opisać i potwierdzić notarialnie. Oczywiście łatwiej o ochronę w wypadku prawa własności przemysłowej, tam produkt chroniony jest od chwili, gdy zgłosimy go do odpowiedniego urzędu z wnioskiem o ochronę.

 

Czym różni się prawo własności intelektualnej od prawa autorskiego?

Zasadniczo własność intelektualna to takie szerokie międzynarodowe pojęcie „worek”, w którym jest wszystko co wiąże się ze stworzeniem jakiegoś utworu. Przyjmuje się iż własność intelektualna obejmuje dwa rodzaje praw: własność przemysłową, na którą składają się wynalazki (patenty), znaki towarowe, wzory przemysłowe i użytkowe, oznaczenia pochodzenia oraz prawo autorskie, na które składa się własność artystyczna i literacka.

Prawo autorskie istnieje zawsze z samego faktu, że ktoś coś stworzył i opublikował – takie działanie chroni ustawa o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Natomiast prawo własności przemysłowej występuje w ustawie prawo własności przemysłowej – tutaj chronimy produkt lub logo od chwili zgłoszenia go do odpowiedniego urzędu.

 

Na czym polega sprzedaż własności intelektualnej? O czym trzeba pamiętać?

Przy sprzedaży praw autorskich bardzo ważne jest zawarcie umowy na piśmie, w której wskaże się co dokładnie się przenosi na kupującego – czy całość praw autorskich, czy też jakiś fragment, wówczas mamy do czynienia z udzieleniem licencji. Ważne jest wskazanie pól eksploatacji na jakich te prawa mogą być wykorzystywane, np. gdy przenosiły prawo do stworzonej piosenki, wówczas wskazujemy czy kupujący może ją opublikować na płycie i w internecie.

Generalnie sprzedaż praw autorskich to stosunkowo skomplikowana procedura. Warto na spokojnie przemyśleć i ustalić co dokładnie sprzedajemy, na jaki czas, za jaką wartość. Warto taką umowę skonsultować z prawnikiem wszak sprzedaż pełnych praw do dzieła zamyka nam możliwość dysponowania dziełem w przyszłości, nie mamy też żadnego wpływu na to co z naszym dziełem się będzie dalej działo.

 

Rozmawiała Maja Ruszkowska-Mazerant

Zdjęcie: Kelly Sikkema, Unsplash

Katarzyna Plewka-Gembalska – radca prawna. Od 20 lat zajmuje się prawem jako doradca i wykładowca, pomaga klientom indywidualnym i biznesowym.